
Szefowie kuchni gotują dla Pawła– kolacja charytatywna
na rzecz podopiecznego fundacji „Lubię To”

W piątek, 5 listopada o godz. 19.00 w sali reprezentacyjnej restauracji „Leśna” przy ulicy Roszczynialskiego w Wejherowie odbyła się kolacja charytatywna na rzecz Pawła Wartaka, podopiecznego fundacji „Lubię to”, mieszkańca Wejherowa. To niecodzienne wydarzenie zaszczycili swoją obecnością, pomocą i wsparciem ludzie dobrej woli, o wielkim sercu- lokalni biznesmeni, przyjaciele i mieszkańcy miasta oraz wszyscy, którym nie jest obojętny los innych.
Organizatorzy, partnerzy i cel

Z inicjatywą zorganizowania niebanalnej kolacji wystąpiła fundacja „Lubię to” reprezentowana przez prezes Renatę Kowalską. Aktywny udział w akcji- prowadzeniu i licytacji fantów – wziął Ireneusz Damps – redaktor naczelny “Gastronoma Wybrzeża”, magazynu chętnie popularyzującego różnorodne inicjatywy charytatywne w ramach działań „wspomaganie przez gotowanie”. Celem kolacji stała się zbiórka funduszy na rehabilitację rdzenia kręgowego i dalsze uspołecznienie Pawła we wrocławskiej klinice Akson. Do działań włączyli się liczni sponsorzy i firmy, które wspaniale wsparły imprezę, nadając jej właściwą oprawę i charakter. Gościem specjalnym była Sylwia Garska- Chmarycz z Choczewa- wice Master Chef IX edycji programu. Patronatem objęły wydarzenie: TV Kulinarny Szlak, Portal Nadmorski24.pl, „Gastronom Wybrzeża” i Kaszubski Związek Pracodawców. Patronat merytoryczny sprawował Powiatowy Zespół Szkół nr 3 w Wejherowie- uczniowie i wolontariusze obsługujący imprezę pod fachową opieką Zdzisławy Pocierznickiej. Muzycznie czas kolacji umilił zespół Remabend – trzy wyjątkowe osobowości muzyczne: wokal: Ada Padała, piano: Tadeusz Głuchowski, bas- Michał Żywicki. Salę, w które odbyło się wydarzenie, udostępnił jej gospodarz i właściciel- Adam Krupa. Oprawa fotograficzna całości- Prestige Foto.

Jesień na talerzu
Niewątpliwie gwiazdami wieczoru stało się pięciu renomowanych szefów kuchni, którzy zgodzili się zaprezentować swoje talenty kulinarne, włożyli pracę i serce, by zrealizować szlachetny cel kolacji. Przygotowali łącznie pięć potraw: przystawkę, zupę, danie rybne, danie główne i deser. Każdy z nich wykonał inną potrawę. A oto ich sylwetki:

Krzysztof Majewski- przystawka: krem z kasztanów
Od lat związany z gastronomią. Zastępca szefa kuchni w Ristorante com gardiono w Gdańsku. Uczestnik kilku prestiżowych konkursów na każdym podium z doborowym jury. Od roku szkoleniowiec w instytucie prowadzącym szkolenia i warsztaty gastronomiczne w całej Polsce.
Michał Płotka- zupa z dyni
Przedstawiciel restauracji „Leśna” w Wejherowie. Kucharz roku „Dziennika Bałtyckiego”. W zawodzie pracuje od 14 lat. Gotowanie jest jego pasją. Fachu uczył się w szkole zawodowej i technikum, a przede wszystkim zdobywał praktykę na terenie Trójmiasta, m.in. w Hotelu Mariott. Pasję gotowania, jak sam mówi, zaszczepiła w nim mama. Pasja stała się z czasem sposobem na życie.
Jacek Majcherek- danie rybne- śledź z pure z dyni
Pochodzi z Gdańska, mieszka w Bolszewie. Laureat czterech edycji programu Top Chef, finalista polskiej edycji Bocuse Dor. Szef kuchni i manager gastronomii w Smart Hotelu Garnizon i w Bistro Słowacki oraz szef kuchni w Hotelu Mistral Sport w Gniewinie, także w restauracji Smaki Natury. Staż odbywał w Norma Kopenhaga 2 w Michelinie.
Jakub Kozakiewicz- danie główne: policzki wołowe
Absolwent wspierającego imprezę Powiatowego Zespołu Szkół nr 3 w Wejherowie. Szlifował swoje umiejętności przez 3 lata pracując na statkach pasażerskich. Miał zaszczyt gotować z najlepszymi kucharzami Europy, m.in. z Sous Chefem jednej z restauracji Gordona Ramseya. Pracował jako zastępca szefa kuchni w restauracji pięciogwiazdkowej na statku. Następnie został szefem kuchni w Dworze Polender, obecnie jest szefem kuchni w Serio Gdynia. Pomaganie ma we krwi, tak jak gotowanie.
Dominki Karpik- deser- mus: imbir, marakuja, jeżyna, biała i mleczna czekolada, palone mleko
Członek stowarzyszenia Polska Inicjatywa Kulinarna. Swoją przygodę z profesjonalną gastronomią rozpoczął po ukończeniu szkoły w Gdańsku. Następnie trafił do Hotelu Hilton i stał się ogniwem zespołu, które tworzyło restaurację Mercato. Przeszedł wszystkie szczeble w zawodzie: od młodszego kucharza po zastępcę szefa kuchni. Pracował z wieloma kucharzami wyróżnionymi gwiazdką Michelin. Zdobywca laurów w konkursach kulinarnych: Dorszowe Żniwa, Festiwal Kuchni Dworskiej, Kulinarny Puchar Polski.

Kuchnia od kuchni
Kucharze przygotowali swoje dania z najlepszych i najzdrowszych produktów pozyskanych od wielu dostawców. Kasztanów do kremu dostarczyła firma Macro, warzywa na zupę zapewnili Alicja i Marek Szutenberg. Degustacja śledzi odbyła się dzięki firmie Morex z Gdyni. Jej działalność obejmuje import i dystrybucję ryb mrożonych i świeżych w postaci filetów, płatów, steków, tusz oraz ryb całych. Produkty wysokiej jakości sprowadzane są z całego świata, m.in. z Norwegii, Islandii, Wielkiej Brytanii, Argentyny, Chile, Wysp Owczych, Danii, Nowej Zelandii i Chin. Policzki wołowe przybyły na kolację z Zakładów Mięsnych Nowak– rodzinnej firmy, która od ponad 30 lat dostarcza swoim klientom wyroby mięsne w najlepszych smakach. Za sosy i przyprawy odpowiadała firma Fanex od kilkunastu lat na rynku i w służbie całej branży HoReCa. O dekorację potraw zadbała firma „Profesor Ziółko”– zajmująca się oryginalną i nowatorską uprawą mikro roślin bez nawozów i pestycydów.

Potrawom towarzyszyły napoje, m.in. chlorofil w płynie- najpopularniejszy wśród produktów Nature Sunshine, napój z pokrzywy- wyrób firmy Kozia Zagroda Cichostów, zakwasy w różnych smakach, kawa, herbata, wino od firmy KaapVino i piwo od Browaru Końska Grzywa.

Stoiska i nie tylko…
Podczas degustacji potraw uczestnicy mogli posłuchać dobrej muzyki na żywo, wziąć udział w licytacji fantów, wysłuchać wskazówek Mateusza Nowaka, społecznego instruktora młodzieżowego Polskiego Czerwonego Krzyża w Wejherowie, który przypomniał zebranym, jak udzielić pierwszej pomocy poszkodowanym. Dużym zainteresowaniem cieszyły się stoiska handlowe przygotowane przez przedsiębiorców. Ich produkty zostały wystawione charytatywnie na licytację na rzecz Pawła. Oto niektóre z nich:

Kampery Pruszcz Gdański
Firma prowadzi działalność caravaningową od 2011 roku. Z jej usług korzystają klienci Trójmiasta i okolicznych województw. Cieszy się wielkim powodzeniem, a jej dewizą jest rzetelność i zadowolenie użytkowników pojazdów.

Browar Końska Grzywa
To mały, rodzinny browar, który wyrósł z tradycji piwowarskiej i zamiłowania do koni. Warzy się tu piwo w klasyczny sposób, z naturalnych surowców, z dbałością o jakość i pełnię smaków. Wspaniałego napoju można było posmakować wprost przy stoisku.

Ekologiczne gospodarstwo Klukowa Huta
Alicja i Marek Szutenbergowie uprawiają w swoim gospodarstwie warzywa, zboża, trawy i ziemniaki. Przyciąga uwagę bogactwo warzyw: koper, brukselka, buraki ćwikłowe, cukinia, jarmuż, dynia, kalarepa, kapusta, marchew, pietruszka, cebula i wiele innych, a każdy produkt posiada certyfikat swej wysokiej jakości. Od tego roku gospodarstwo rozpoczęło produkcję zakwasów.

KaapVino
To bezpośredni importer najlepszych win z Południowej Afryki i nie tylko. Firma ma swą siedzibę w Gdyni i z powodzeniem działa na rynku od wielu lat.

Patrycja Brendler
Marka ta promuje biżuterię autorską, której pomysłodawczynią i autorką jest Patrycja Brendler. Tworzy ona spersonalizowaną, ekskluzywną biżuterię wykonaną tylko z naturalnych kamieni szlachetnych i półszlachetnych oraz metali. Wspaniały prezent dla każdej kobiety.

Zielony Dom- Małgorzata Kmiecik
Oferta dotyczy ekologicznego sprzątania tylko z użyciem wody, bez chemii. To wspaniałe rozwiązanie dla środowiska i dla alergików. Prawdziwy powrót do natury.

Eco Man- Roman Nicpoń
Firma zajmuje się skupem makulatury i surowców wtórnych, takich jak złom, plastik, drewno, gruz. Odbiera towar i wynajmuje kontenery, podejmuje się wykonania prac porządkowych. Działalność godna najwyższego uznania dobie zanieczyszczenia środowiska.

Człowiek nie urodził się sobie…
Włączenie się do przedsięwzięcia tak wielu ludzi dobrej woli, którzy z zapałem i oddaniem wspomogli szczytny cel kolacji doprowadziło do osiągnięcia celu. Wiadomo już, że Paweł pojedzie do kliniki i rozpocznie upragnioną rehabilitację. W imieniu redakcji „Gastronoma Wybrzeża”, Fundacji Lubię To, Pawła, jego rodziny i przyjaciół składamy organizatorom, uczestnikom i wszystkim, którzy w jakikolwiek sposób przyczynili się do przygotowania i przebiegu kolacji charytatywnej najserdeczniejsze podziękowania i wyrazy uznania za włożone środki i pracę. Dobro wraca…










